Wrocławscy studenci z kosmicznymi ambicjami i międzynarodowymi sukcesami

Wrocławscy studenci z kosmicznymi ambicjami i międzynarodowymi sukcesami

Studenci z Politechniki Wrocławskiej, dokładniej z koła naukowego PWr in Space, które działa w naszej przestrzeni Academic Box, odnieśli ogromy międzynarodowy sukces i zajęli II miejsce w zawodach Spaceport America Cup! Czym się zajmują i jakie mają plany na przyszłość? Poznajcie ich lepiej!

Czym zajmuje wasze koło naukowe?

Konrad Zaprucki: Skupiamy się na szeroko rozumianym kosmosie. Obecnie skupiamy się na tworzeniu rakiet eksperymentalnych, czyli rakiet sondujących, z którymi startujemy na różnych zawodach np. w USA. Rakiety, które obecnie konstruujemy, mają po 4 metry długości, ważną około 40 kg. Są to dosyć poważne konstrukcje, startujemy z nimi najczęściej w kategorii lotów do 3 kilometrów. Wysokość nie jest tu jednak kluczowa – w konkursach liczy się głównie dokumentacja techniczna i kompetencje zespołów. Na rozwijaniu tych aspektów skupia się dziś działalność naszego koła. Poza tym, od czasu do czasu, wysyłamy w atmosferę stratosferyczne misje balonowe, bierzemy udział w różnego typu konferencjach i wydarzeniach dotyczących branży space tech.

Czy działalność w kole jest dla Was przygotowaniem do rozwoju dalszej kariery w branży?

Liliya Sizhuk: Tak, takie projekty dają wiele możliwości rozwoju. Każdy z nas może znaleźć sobie specjalistyczny obszar rozwoju kompetencji np. z zakresu elektroniki, programowania, projektowania płytek. Mechanicy z naszego koła przygotowują się np. do wykonywania zawodu inżynier mechaniki – działamy jak mały startup, w którym proces przejścia od projektu do finalnego produktu jest krótki. Dzięki temu każda współpracująca z nami osoba ma możliwość zetknąć się z każdym etapem realizacji naszego projektu. To bardzo rozwojowe. Niektórzy z naszych członków już dokonują kapitalizacji tego doświadczenia, biorąc udział w różnych szkoleniach Europejskiej Agencji Kosmicznej czy rozpoczynając staże w organizacjach takich jak CERN. Wiemy też, że byli członkowie naszego koła, pracują w firmach z branży space tech, czy też związanych z przemysłem lotniczym. Przykładów jest wiele, ale warto podkreślić, że działamy dopiero 5 lat.

Jesteście kołem z Politechniki Wrocławskiej, które działa w Academic Box, przestrzeni WPT dedykowanej kołom naukowym. Jak wygląda Wasza codzienna praca?

Konrad Zaprucki: Dzięki wsparciu WPT i możliwości korzystania z Academic Box zyskaliśmy coś, bez czego nie moglibyśmy ruszyć dalej – przestrzeń do tworzenia naszych rakiet. Potrzebujemy do tego dużo miejsca, tak by móc wykonywać chociażby mechaniczne czynności, jak cięcie, malowanie czy laminowanie. Potrzebujemy do tego przemysłowej, nie biurowej przestrzeni. Ją, w świetnych warunkach zapewniło nam WPT. Zyskaliśmy też dostęp do zaplecza technicznego. Warto dodać, że w Academic Box zrealizowaliśmy kilka projektów – zbudowaliśmy rakiety, z którymi byliśmy na różnych konkursach i będziemy kontynuować naszą współpracę. Jesteśmy pewni, że w WPT powstaną kolejne nasze rakiety i mamy nadzieję, że uda nam się z sukcesem pokazać je w światowych rywalizacjach.

Liliya Sizhuk: Trzeba dodać, że Academic Box to bardzo potrzebny i ważny projekt. Wsparcie, jakie tam otrzymujemy, w tak dobrej lokalizacji, dla studentów jest nieocenione. Daje nam on ogromną możliwość rozwoju i mam nadzieję, że nadal się będzie rozwijał. Gratulujemy i dziękujemy za taką inicjatywę Wrocławskiem Parkowi Technologicznemu.

Jak wyglądały przygotowania do  udziału w konkursie w USA?

Liliya Sizhuk: Przygotowania do udziału w konkursie zaczynamy od etapu projektowania, trwającego 3-4 miesiące. Potem przechodzimy do etapu wykonawczego, który trwa do samego rozpoczęcia zawodów, czy też wysłania rakiety na miejsce startu konkursu, co czasem musi nastąpić wcześniej ze względów logistycznych. Zawody rozpoczęły się 21 czerwca i trwały 4 dni. Pierwszy dzień miał charakter formalny, drugi skupiał się na ocenie kwestii technicznych przez sędziów i kwalifikacji do dalszego etapu konkursu, czyli startów rakiet. Mimo pozytywnych ocen naszej rakiety i kwalifikacji do startu nasze loty się nie odbyły, z czasowych względów organizacyjnych. Mimo to zdobyliśmy II miejsce w zawodach, a ocena naszego projektu opierała się o dokumentację techniczną – jest to większość punktów, które można zdobyć.

Czyli mimo trudności osiągnęliście ogromny sukces! Jakie są Wasze aktualne plany na przyszłość?

Konrad Zaprucki: Będziemy przygotowywać się do kolejnych zawodów, udoskonalając naszą rakietę, która nazywa się Pink Pantera (Różowa Pantera). Poprzednia nasza rakieta nazywała się Lynx (Ryś), kolejna miała być jeszcze szybsza stąd inspiracja właśnie panterą. Na pewno będziemy kontynuować ten motyw. W planach mamy też na 1 października 2022 roku, organizację konferencji Women in space technology. W naszej branży, już nawet na etapie studiów, kobiety to mniejszość, mimo że widać tendencję rosnącą. Będziemy rozmawiać o wyzwaniach, jakie się z tym wiążą.

Jako młodzi ludzie działacie bardzo ambitnie, rozwijacie własne innowacje i nie boicie się projektować własnej przyszłości. Jakiego wsparcia, według Was, potrzebują dziś młodzi innowatorzy?

Liliya Sizhuk: To bardzo szeroki temat – na pewno potrzebujemy wsparcia merytorycznego, kontaktu z osobami, które mogą się z nami podzielić swoim doświadczeniem, szczególnie tym praktycznym. Nie da się ukryć, że szczególnie na etapie studiów bardzo ważne jest dla nas wsparcie finansowe i barterowe, które pozwala nam na prowadzenie naszej działalności, w każdym aspekcie od wyjazdów, po przestrzeń jaką mamy w Academic Box w WPT. Dzięki szerokiemu wsparciu WPT czy Politechniki Wrocławskiej, instytucji, które za nami stoją możemy działać i być jedynym w Polsce zespołem, które zdobyło wyróżnienie w prestiżowym konkursie Spaceport America Cup.

3 sierpnia 2022

Udostępnij

Oferta WPT

Sprawdź, co mamy do zaoferowania!

/inkubatory-przedsiebiorczosci/